Jest to bez wątpienia opcja bezpieczna, tańsza, a w wielu przypadkach (np. muzyki dyskotekowej) niemalże konieczna.
Nie ma w tym nic złego.
Kłopot zaczyna się wtedy, gdy zespoły muzyczne przestają robić to w sposób jawny. I nie chodzi mi teraz nawet o afiszowanie się z tym faktem. Nie chodzi mi nawet już o jego ukrywanie. Chodzi mi o jego „fałszowanie”, chodzi mi o udawanie, że gra się na żywo. Bywa bowiem, że na scenie pojawiają się w roli muzyka osoby, które z muzyką nie mają wiele wspólnego, które po prostu nie potrafią grać.
Dla ścisłości: Zespół muzyczny Double Wings - gra w stu procentach na żywo :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz