piątek, 1 sierpnia 2014

Pomysły na wesele

Pomysły na wesele

Gdy się dobrze przyjrzymy, to bez trudu zauważymy, że zabawy weselne można różnorako klasyfikować. W paru dosłownie zdaniach przedstawię jeden z takich podziałów. Czemu to służy? Podobnie, jak czyni to każda klasyfikacja, tak też i ta, wprowadza szczególny porządek, a wraz z nim (oraz w nim) za każdym razem łatwiej się zorientować. No to zaczynamy.

Zabawy taneczne to pierwsza z grup zabaw weselnych, którechciałbym wyłonić. YMCA czy Macarena, z powszechnie znanymi sobie układami tanecznymi todobry przykład tego typu zabaw. Z racji, że rodzajów tańców jest wiele, to w ramach zabaw na weseleo charakterze tanecznym możemy wyróżniać kolejnepodgrupy zabaw. Niektóre z tańców wymagają nauki kroku. Inne zatańczyć można od razu, bez wcześniejszego przygotowania. To rozróżnienie kształtuje nam pierwszy podział. Podział na tańce tańczone w parach, solowo lubgrupie tworzy nam kolejną możliwą klasyfikację.

W następnej kolejności możemy mówić o zabawach na wesele, które nieposiadają charakteru typowo tanecznego. I tu możliwe sądalsze rozróżnienia – typów zabaw, w których taniec nie jest dominującym elementem jest bowiem dużo. I tak mamy zabawy dla pary młodej albo dla ich gości. Dalszy podział definiować możemy wokół tego, czy zabawy zawierają element rywalizacji, czyli szeroko rozumiane konkursy, czy też nie.

I wreszcie zabawy adresowane do dzieci, lub zabawy dla osób dorosłych. Rozróżnienie ze względu na płeć uczestników zabawy to kolejny wyznacznik możliwego podziału. Uzyskamy w ten sposób zabawy dlamężczyzn, zabawy dla kobiet i zabawy, w których brać mogą udział zarówno mężczyźni jak i kobiety. Tak w dużym skrócie to tyle. Konkretne propozycje zabaw orazfajnych rozwiązań naróżne elementy wesela znajdziesz na moim blogu.

poniedziałek, 12 maja 2014

DJ na wesele

DJ na wesele

Po jednej z ostatnich imprez jaka miała miejsce w jednym z warszawskich lokali polubiłem profesję dj’a szczególnie. Przyczyną olśnienia był nie kto inny, jak jeden z naszych podwójno-skrzydlatych orłów, który w tę właśnie rolę tym razem się wcielił. Nieznane staje się zatem znane i coraz więcej zaczynamy lubić. Krótko mówiąc w sercu szerzej.

Szerzej robi się nie tylko w kontekście stylów muzycznych, ale też w kontekście samego sposobu wykonywania muzyki – dj’skiego ze wszech miar. To istotna zmiana i istotny zwrot gdy się zważy, że mam korzenie w muzykę klasyczną mocno wrośnięte. Jednokierunkowy rozwój nigdy nie był mi na tyle miły, co szerokie podejście do różnorodnych tematów.

Raz po raz dochodzi zatem jakaś dziedzina, której z pasją poświęcam czas jak również uwagę. I choć nie wiadomo do końca, czy będzie to klasycznych winyli obracanie – obracanie czymś tam z całą pewnością będzie. Dla ciszy miejsca zatem coraz bardziej skąpo.

Przestrzeń pomiędzy utworami nabiera więc szczególnego sensu i nie mniej niż na samych utworach na niej właśnie skupia się uwaga. W owych momentach pomiędzy utworami, tam, gdzie zwykle była cisza znajduje się szczególna okazja do uwydatnienia sensu i uroku pracy Dj’a. Serdecznie!